Nigdy nie przepadałam za chipsami, od czasu do czasu nachodziła mnie ochota na pikantne paprykowe chrupiące ziemniaczki, ale nie zdarzało się to częściej niż dwa razy w roku. Od momentu kiedy moja latorośl przynosiła z przedszkola małe paczuszki z szeleszczącą zawartością posmakowałam czegoś innego. Zapakowane w 20-to gramowe torebeczki owocowe i warzywne chrupiące chipsy. Są pyszne i zupełnie nie rozumiem dlaczego moja córa ich nie lubi. Doskonałe do chrupania podczas oglądania np. filmu i duuuużo zdrowsze niż tradycyjne.
Crispy to smaczna i zdrowa przekąska z jabłek. Posiada wysokie walory odżywcze dzięki innowacyjnej technologii produkcji MIRVAC (odwadnianie owoców i warzyw). Idealna do chrupania. Zrobione są z 2 świeżych jabłek, jest to produkt bezglutenowy i uzyskał pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka.
Czipsy te nie zawierają tłuszczu, cukru, soli, sztucznych barwników i polepszaczy smakowych. Powstają z owoców bogatych w błonnik, niemodyfikowanych. Chrupiące plasterki jabłka są doskonałym elementem racjonalnej diety oraz zdrowego stylu życia.
Na razie pokaże wam jak wyglądają te sklepowe, ale mam pewien niecny plan co do stworzenia ich we własnym zakresie :), ponieważ taka mała torebeczka jest troszkę droga bo kosztuje około 3,20zł.
W piwnicy mam suszarkę do grzybów która używam w okresie jesiennym po grzybobraniach, ale myślę że doskonale się sprawdzi również do suszenia owoców. Na początek mojego planu jest ususzenie jabłek i bananów, a później jak się wszystko uda zrobię to samo z gruszkami i morelami.
A Wam smakują owocowe chipsy?
A gdzie się to kupuje? Ja bym się skusiła, choć teraz lepiej jeść świeże owoce, póki są :)
OdpowiedzUsuńTak na prawde to zjadam te przedszkolne, ale widzialam je normalnie w spozywczaku na dziale z suszonymi owocami i ziarenkami :)
OdpowiedzUsuńOwszem, całkiem niezłe, jeśli idzie o jabłkowe - ważne żeby miały jak najwięcej smaku [słodki+kwaśny+aromat jabłka], bo takie bezsmakowe "kawałki gumy" są okropne :)
OdpowiedzUsuńSmakowały mi chipsy z buraków i marchewek :)
Pokusiłabym się o stwierzdenie że burak wcale nie smakuje jak burak :)
UsuńA ja robilam takie suszone jabluszka i to w piekarniku sa pyszne tylko musza byc cieniutko pokrojone buziaki z Holandii
OdpowiedzUsuńOj ty brzydulo, czemu sie nie odzywasz? I niby anonimowo ;) Jutro Cię widzę na Skype ! :) Pozdro dla A.
Usuń